- Niedostępny
Archivolta 2/2009
Będąc spadkobiercami klasycznej przeszłości, promieniującej ze źródła kultury antyku oraz XX-wiecznej rewolucji modernistycznej, nie potrafimy jednoznacznie określić, ku czemu zmierza dzisiejsza architektura. Nowa rzeczywistość żarłocznej konsumpcji (być może nieco ograniczonej przez kryzys gospodarczy) ciągle uwodzi nas nieposkromionymi możliwościami. Dzisiejsze osiągnięcia technologiczne i informatyczne pozwalają nam przekraczać nieprzekraczalne do tej pory rozwiązania w zakresie estetyki, technologii oraz organizacji przestrzeni. Jak więc architektura reaguje na wymogi baumanowskiej „ponowoczesności” i tzw. „liquid modernity”?