Tropem słynnych architektów
Tropem słynnych architektów
Aktywne filtry
-
Autor:
Bart Goldhoorn, Alexei Muratov
-
Autor:
Jerzy Ilkosz
84,00 zł
Cena
Niniejsza publikacja jest owocem wielomiesięcznej pracy polskich i zagranicznych naukowców, badaczy życia i dorobku jednego z najważniejszych twórców wrocławskiej architektury okresu międzywojennego, ucznia Hansa Poelziga i jednego z głównych pomysłodawców i organizatorów wystawy Werkbundu WuWA z 1929 roku. Monografia, poświecona działalności Lauterbacha w okresie przed druga wojna światową, głównie na terenie Śląska i Wrocławia, została podzielona na trzy części. Pierwsza z nich to artykuły i eseje omawiające twórczość architekta autorstwa wybitnych ekspertów z dziedziny architektury europejskiego modernizmu, m.in. Vladimira Šlapety, Cristiny Inês Steingräber, Beate Störtkuhl i Jadwigi Urbanik.
101,85 zł
Cena
Bogato ilustrowany i pięknie wydany katalog towarzyszy wystawie „Ernst May (1886-1970). Nowe miasta na trzech kontynentach” pokazywanej w Muzeum Architektury we Wrocławiu od 24 marca do 17 czerwca 2012 roku. Publikacja zawiera obszerne teksty poświęcone długiej i barwnej twórczości znakomitego architekta i urbanisty – od lat jego edukacji u progu XX wieku aż po projektowanie wielkich dzielnic zachodnioniemieckich miast w latach sześćdziesiątych tego stulecia. Między nimi mieści się fascynująca historia powstawania w drugiej połowie lat dwudziestych osiedli „Nowego Frankfurtu” i próby realizacji modernistycznych idei w tak skrajnie odmiennych warunkach, jak wielkie ośrodki przemysłowe Związku Radzieckiego i kolonialna Afryka Wschodnia.
89,25 zł
Cena
Dostępność: na zamówienie Monographs on the subject of architects who are still in good health are commonly regarded as the equivalent of monuments to people who are still alive - they supposedly put their subjects on a divine pedestal and stamp their buildings and designs with the mark of 'eternity'. Brodsky's Oblako ('Cloud') Bar and Ice Pavilion no longer exist, and yet you'll find them in the journal you're now holding, and this gives them a kind of 'immortal' glory. However, periodicals such as our own cannot afford to sacrifice immediate relevance to current issues to a memorializing impulse. In the present case this immediate relevance is not simply a matter of the fact that Brodsky has been chosen to represent Russia with a one-man show at this year's Venice Bien-nale.