Książka ArchiKod jest próbą opisania kanonu wartości i zasad, o których nie tyle zapomnieliśmy, ile je zagubiliśmy. Historia architektury nie tylko przestała być nauczycielką życia, ale wręcz stała się cmentarzem form i treści odklejonych od banalnej współczesności. Nie namawiam do sentymentalnego imitowania przeszłości w proteście przeciw współczesnej brzydocie architektury oraz chaosowi miast. Nie mam złudzeń. Piękno nie jest i nie było wszechobecne. Na holenderskich obrazach sprzed 200 czy 300 lat oglądamy wpół zrujnowane domostwa w cieniu wielkich drzew. Na perspektywach podmiejskich uliczek Maurice’a Utrilla króluje banał. To geniusz malarzy dźwigał tę przeciętność ku pięknu.
Linią mojego wywodu nie oddzielam przeszłości od teraźniejszości, a tym bardziej – od przyszłości. Coraz szybciej podróżujemy po coraz mniejszym świecie i każdy z nas, sumując obraz przestrzeni stworzonych przez człowieka, może powtórzyć za Williamem Faulknerem: „Przeszłość nigdy nie umiera. Właściwie to nawet nie jest przeszłością”. Jednak początki sztuki nie są też – jak chciał Sigfried Giedion, ojciec chrzestny modernizmu –„wieczną teraźniejszością”. Skoro wciąż nie porzuciliśmy złudzeń nowoczesności i wiary w wieczny postęp w antropocenie, postanowiłem spojrzeć na nasze dzisiaj tak, jakby teraźniejszość była historią, która już się wydarzyła. Taką właśnie była dla autora Wojny peloponeskiej. Mam poczucie, że w architekturze nastąpił właśnie moment Tukidydesa. Jeśli ma ona przetrwać jako sztuka, musi odnaleźć kanon, który zagubiła. Ta teraźniejszość nie może trwać wiecznie – przecież doprowadziła do obecnego kryzysu.
Mój ArchiKod jest zbudowany z czterech triad. Pierwszą tworzą: miejsca, sieci i życie. Nawet nieświadomy użytkownik architektury przez te trzy pojęcia widzi przestrzeń. Piękno, proporcje, forma i treść formują triadę najważniejszą dla architektów oraz designerów. Część i całość, budowanie, własność i rozwój – oto triada inwestorów, deweloperów, właścicieli nieruchomości. Ostatnią, czwartą, triadę tworzą: przestrzeń publiczna, prawo i plan oraz przemiany.